W końcu: dużo śniegu i niewielki mróz! Wszyscy (no, może poza kierowcami) cieszą się, że w końcu przyszła prawdziwa zima. Wiąże się to jednak z małym problemem - po przejściu ulicą buty zwykle pokrywają się trudnym do usunięcia białym nalotem... Jak się go pozbyć?
Sól drogową od dziesięcioleci stosuje się do rozpuszczania śniegu i lodu, mimo iż jest uznawana za substancję niebezpieczną. Nie dość, że zawiera bardzo duże stężenie chlorku sodu (od 90% do 97%), to jeszcze często zawiera dodatek żelazocyjanku potasu, który ma zapobiegać jej zbrylaniu. Przez to wpływa niekorzystnie na środowisko, powodując karłowacenie i usychanie roślin. Na domiar złego przyśpiesza korozję podwozi i karoserii samochodów oraz dewastuje obuwie.
Dlatego trzeba działać szybko! Nigdy nie należy zostawić brudnych butów na dłużej, bo chlorek sodu w krótkim czasie powoduje odbarwienia i inne nieodwracalne zniszczenia. Do zmycia soli drogowej z butów najlepiej przygotować roztwór jednej łyżki octu w szklance wody. Wystarczy nalać jego niewielką ilość na czystą, miękką ściereczkę i przetrzeć nim białe ślady, a następnie wypastować buty jak zawsze.
KMSzanuj środowisko! Zanim wydrukujesz, zastanów się, czy naprawdę jest to konieczne! … drukuj