Lekarze są zgodni: dzieci wychowywane ze zwierzętami lepiej się rozwijają i rzadziej chorują!
Udowodniono, że dzieci mieszkające z pod jednym dachem z psem, kotem, świnką morską, czy choćby chomikiem mają sprawniejszy układ odpornościowy, ponieważ hartuje się on przez codzienny kontakt z drobnoustrojami. Dzięki temu lepiej spełnia swą funkcję, a dzieci rzadziej stają się alergikami i zapadają na astmę.
Z kolei psychologowie podkreślają, że obecność zwierzaka w domu korzystnie wpływa na kształtowanie relacji dziecka z otoczeniem. Jest ono weselsze, pewniejsze siebie, bardziej zaradne, samodzielne, a także łatwiej nawiązuje kontakty. Co więcej, szybciej podejmuje próby raczkowania i chodzenia oraz wcześniej wypowiada pierwsze słowo, które często jest skierowane właśnie do psa czy kota!
Jeśli dziecko ma od urodzenia kontakt z czworonogiem, traktuje go jak członka rodziny. Wie, że trzeba go karmić, wyprowadzać na spacer, zmieniać żwirek w kuwecie oraz leczyć, kiedy zachoruje. Jest to więc doskonały sprawdzian odpowiedzialności i pokory.
KMSzanuj środowisko! Zanim wydrukujesz, zastanów się, czy naprawdę jest to konieczne! … drukuj